uwedavis57
Awaria czujnika O2 w VW Amarok podnosi koszty paliwa
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
uwedavis57 (Autor)
Dzięki za podzielenie się doświadczeniami z Twoim Passatem. Objawy dokładnie odpowiadają temu, co widzę w moim Amaroku. Sprawdzenie wiązki elektrycznej ma dużo sensu, zwłaszcza że te problemy często pojawiają się przy naszym przebiegu. Zastanawiam się tylko, czy pamiętasz ostateczny koszt naprawy, wliczając części i robociznę? Czy wszystko działa bez zarzutu od czasu naprawy, czy zauważyłeś jakieś inne powiązane problemy z sondą lambda lub wydajnością silnika? Chcę odpowiednio zaplanować budżet i upewnić się, że rozwiążę wszystkie potencjalne problemy, dopóki mechanik ma samochód w warsztacie. Mój lokalny dostawca części wycenił samą sondę na 180€, ale wygląda na to, że powinienem zaplanować więcej, jeśli potrzebne będą prace przy okablowaniu.
(Przetłumaczone z Angielski)
tomjones1
Chciałem tylko zaktualizować informację na temat naprawy mojego Passata. Okazało się, że problem był prostszy niż początkowo myślałem – to tylko uszkodzone połączenie przewodu ze starzejącym się czujnikiem tlenu wymagało naprawy. Całkowity koszt naprawy wadliwego połączenia kabla wyniósł 95€, znacznie mniej niż wymiana całego czujnika. Od czasu prawidłowej naprawy u mechanika, spalanie wróciło do normy, a kontrolka „check engine” zgasła. Odczyty z czujników samochodowych są teraz idealne. Nie ma już problemów z bogatą mieszanką paliwową ani pojawiających się kodów błędów. Przewody w pobliżu katalizatora zostały tym razem dokładnie sprawdzone i odpowiednio zabezpieczone. Sugeruję, aby Twój mechanik najpierw dokładnie sprawdził okablowanie, zanim wymieni cały moduł czujnika O2. Może to zaoszczędzić pieniądze, jeśli problem dotyczy tylko połączenia, tak jak w moim przypadku. Minęło już około 6 miesięcy i nie mam żadnych problemów związanych z czujnikiem. Parametry pracy silnika są dokładnie takie, jak powinny być. Czasami te problemy są mniej złożone, niż się na początku wydaje.
(Przetłumaczone z Angielski)
uwedavis57 (Autor)
W końcu zabrałem dziś Amaroka do warsztatu. Okazało się, że problem był rzeczywiście poważniejszy niż tylko uszkodzony czujnik O2. Mechanik znalazł skorodowane przewody w pobliżu układu wydechowego, które powodowały sporadyczne awarie czujnika. Całkowity koszt naprawy wyniósł 320€, co obejmowało naprawę uszkodzonych przewodów, wymianę wadliwego czujnika O2 oraz pełną diagnostykę katalizatora. Więcej niż początkowo chciałem wydać, ale mniej niż się obawiałem po przeczytaniu o możliwych komplikacjach. Samochód jeździ teraz idealnie, spalanie wróciło do normy i zniknęły kontrolki check engine. Naprawdę cieszę się, że sprawdzili okablowanie, a nie tylko wymienili czujnik. Dobra konserwacja samochodu zdecydowanie opłaca się w dłuższej perspektywie. Doceniam wszystkie porady tutaj. Posiadanie tej wiedzy przed wizytą w warsztacie pomogło mi zrozumieć, o czym mówił mechanik i prawdopodobnie uchroniło mnie przed powtórnymi naprawami w przyszłości.
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
tomjones1
Miałem ten sam problem z moim VW Passat 2.0 TSI z 2013 roku. Kontrolka „check engine” zaświeciła się z powodu awarii czujnika O2, w połączeniu z wyższym zużyciem paliwa. Początkowo podejrzewałem prosty problem z czujnikiem, ale testy diagnostyczne wykazały uszkodzone połączenia wiązki przewodów w pobliżu katalizatora. Stosunek powietrza do paliwa był nieprawidłowy z powodu błędnych odczytów czujnika, powodując bogatą mieszankę paliwową. Przyczyną były skorodowane piny złącza i uszkodzona izolacja przewodów, prawdopodobnie spowodowane wysoką temperaturą w komorze silnika. Wymagało to wymiany zarówno czujnika O2, jak i części wiązki przewodów. Ta naprawa była bardziej skomplikowana niż prosta wymiana czujnika. Złe sygnały z czujnika mogą poważnie wpłynąć na wydajność silnika i potencjalnie uszkodzić katalizator, jeśli nie zostaną usunięte. Naprawa obejmowała dostęp do układu wydechowego i ostrożne poprowadzenie nowych przewodów. Sprawdzając fora w poszukiwaniu podobnych przypadków, zauważyłem, że wielu właścicieli Amaroka miało porównywalne problemy około 60 000 km. Polecam zlecić profesjonalną diagnozę dokładnej przyczyny, ponieważ wadliwe okablowanie w porównaniu z awarią czujnika wymaga różnych podejść do naprawy. Kompleksowa naprawa była konieczna, aby zapobiec dalszym problemom i przywrócić prawidłowe funkcjonowanie systemu zarządzania silnikiem. Warto naprawić to prawidłowo, zamiast próbować tymczasowych rozwiązań.
(Przetłumaczone z Angielski)