Lukiii
Szukam porady na temat zamarzniętych dysz rozpylających i możliwych problemów z nagrzewnicą w Lexusie RX Hybrid z 2009 r.
Zamarznięte dysze rozpylające
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
Cześć! Co za ulga słyszeć, że dość szybko uporządkowałeś swojego Lexusa GS. Wchodzenie pod maskę w celu naprawy połączeń kablowych zdecydowanie brzmi skomplikowanie, ale nic nie przebije uniknięcia potencjalnego problemu z bezpieczeństwem. Czy pamiętasz, ile mniej więcej kosztowała Cię cała praca? I od tamtej pory wszystko poszło gładko, nie pojawiły się żadne inne powiązane problemy? Dzięki za spostrzeżenia!
(Przetłumaczone z Angielski)
Hej! Tak więc naprawa połączenia kablowego kosztowała mnie 155 euro, na szczęście niezbyt dużo. Od tamtej pory nie miałem już żadnych problemów. Mechanik wykonał solidną robotę - moja grzałka dyszy rozpylającej również działała nieprawidłowo, podobnie jak Twoja, ale naprawił ją podczas tej samej wizyty. Tak więc, od momentu wyprowadzenia samochodu z garażu, jazda jest bezproblemowa! Koniec z lodowymi niespodziankami, dysze działają teraz idealnie. Sprawdź swojego Lexusa tak szybko, jak to możliwe. To ulga, gdy wszystko zostanie naprawione, zaufaj mi. Nie ma bezpieczniejszego uczucia niż świadomość, że samochód jest w doskonałym stanie. Dzięki!
(Przetłumaczone z Angielski)
Bardzo dziękuję za szczegółową odpowiedź. 155 € naprawdę nie jest złe za gruntowną naprawę. To pocieszające wiedzieć, że nie miałeś dalszych problemów, odkąd mechanik naprawił zarówno połączenie kablowe, jak i nagrzewnicę. Zdecydowanie wkrótce sprawdzę mój, nie mogę się doczekać, aż moje dziecko będzie działać dokładnie tak, jak powinno. Wielkie dzięki za rady i zapewnienia, naprawdę to doceniam! Mówiąc o linii życia, dzięki!
(Przetłumaczone z Angielski)
Hej! Współczuję, miałem podobny problem z moim Lexusem GS Hybrid z 2006 roku. Okazało się, że połączenie kablowe było wadliwe. Straszne rzeczy, obawiałem się od samego początku, ale na szczęście nie był to tak duży problem, jak myślałem. Mechanik w moim zwykłym warsztacie zauważył to podczas rutynowej kontroli. Polegało to głównie na dostaniu się pod maskę, zlokalizowaniu połączeń kablowych i naprawieniu uszkodzonych. Naprawdę szczegółowa praca, ale nic koszmarnego. Byłem z powrotem na drodze w mgnieniu oka! Zalecam jak najszybsze sprawdzenie, nie chcę, aby pojawiły się jakiekolwiek zagrożenia bezpieczeństwa. Pozdrawiam i trzymam kciuki za łatwą naprawę!
(Przetłumaczone z Angielski)