ChrisMai
Szukam porady na temat przegrzania i niskiego poziomu płynu chłodzącego w wersji benzynowej Fiata Argo 2020
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
ChrisMai (Autor)
Hej, miło wiedzieć, że nie jestem w tym sam. Mój Argo ma już około 144091 km. Jeśli chodzi o sprawdzenie płynu, zrobiłem to podczas ostatniego serwisu, ale minęło już trochę czasu. Prawdopodobnie wkrótce podjadę do warsztatu i sprawdzę poziom płynu chłodzącego. Dzięki za zapewnienie!
(Przetłumaczone z Angielski)
MarFi2021
Wygląda na to, że twój Argo pokonał spory dystans. Mój Uno miał około 120 000 km, kiedy rozegrał się cały ten dramat. Opierając się na tym i moim osobistym doświadczeniu, jest wysoce prawdopodobne, że niski poziom płynu chłodzącego powoduje przegrzanie i brzydką lampkę ostrzegawczą. Pamiętaj, że gdy poziom płynu chłodzącego spada, silnik nie ma wytchnienia od ciepła generowanego przez ciągłą pracę. Uzupełnienie płynu może być więc wszystkim, czego potrzebujesz. Miło słyszeć, że planujesz wkrótce udać się do warsztatu. Po prostu trzymaj się mocno i trzymaj kciuki, to tylko kwestia niskiego poziomu płynu chłodzącego, tak jak ja. Miejmy nadzieję na najlepsze! Informuj nas na bieżąco. Powodzenia!
(Przetłumaczone z Angielski)
ChrisMai (Autor)
Dzięki za wszystkie spostrzeżenia, naprawdę to doceniam. Jutro jadę do warsztatu na uzupełnienie płynu i mam nadzieję, że to koniec sagi. Na pewno będę informował na bieżąco. Dzięki za wsparcie i trzymam kciuki!
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
MarFi2021
Hej tam, czuję twój ból. Miałem podobny epizod z moim Fiatem Uno 2018, wersja z silnikiem Diesla. Wygląda na to, że jedziemy na tym samym wózku, co? Chociaż nie jestem ekspertem ani mechanikiem, bawię się trochę moim samochodem, więc powiedzmy, że mam pewne doświadczenie za pasem. W każdym razie, oto moja historia: ta sama lampka ostrzegawcza błysnęła i prawie przyprawiła mnie o zawał serca. Przeszedłem przez ten sam horror, gdy zauważyłem, że poziom płynu chłodzącego jest niebezpiecznie niski. Natychmiast zabrałem ją do lokalnego warsztatu, bo nie chciałem ryzykować. Tamtejsi fachowcy zlokalizowali problem i zgadnijcie co, to był dokładnie ten sam problem - zbyt niski poziom płynu chłodzącego. Uzupełnili go i kosztowało mnie to tylko 52€. Czy możesz mi powiedzieć coś więcej o swoim Argo? Ile kilometrów przejechałeś i kiedy ostatnio sprawdzałeś poziom płynu? Może to pomóc uniknąć przysłowiowej kuli. Głowa do góry, to może być prostsze niż myślisz!
(Przetłumaczone z Angielski)