LeoSpeedy
Szukam doświadczenia i porady na temat Citroena Nemo 2015 z nietypowymi objawami
Gwizdanie
Niestabilny silnik
Szarpanie przy przyspieszaniu
Głośne syczenie przy przyspieszaniu
Zgaśnięcie na biegu jałowym
Utrata mocy silnika
Czarny dym z układu wydechowego przy przyspieszaniu
Drgania na biegu jałowym
Świeci się lampka kontrolna silnika
(Przetłumaczone z Niemiecki)
4 komentarz(e)
Witam, dziękuję bardzo za odpowiedź! To brzmi dokładnie tak samo, jak to, co dzieje się z moim Nemo. Wygląda na to, że faktycznie jest to kontrola ciśnienia doładowania. O rany, to brzmi jak prawdziwe wyzwanie i praca w komorze silnika. Czy pamiętasz jeszcze koszt naprawy? A czy od czasu naprawy pojawiły się jakieś inne objawy lub problemy z Twoim Citroenem? Jestem bardzo wdzięczny za pomoc!
(Przetłumaczone z Niemiecki)
Witam, oczywiście mogę podać koszty. Koszt naprawy regulatora ciśnienia doładowania, który był uszkodzony elektrycznie, wyniósł 1520 euro. Jasne, nie było to kłopotliwe, ale moje Berlingo znów działa płynnie. Więc było warto. Aha, i ponieważ pytałeś - u mnie wszystko działa idealnie od czasu sprawy z czujnikiem położenia kontroli ciśnienia doładowania. Potem nie było już syczenia, wahania ani szarpania. Z mojego punktu widzenia wizyta u mechanika całkowicie rozwiązała problem. Radziłabym udać się do warsztatu zanim będzie gorzej! Mam nadzieję, że mogłem ci pomóc!
(Przetłumaczone z Niemiecki)
Cześć, wow, to dość niewielka suma, ale wydaje się tego warta. Miło jest słyszeć, że Twoje Berlingo poszło gładko. Dzięki Twojemu doświadczeniu uważam, że mój problem również wynika z kontroli ciśnienia doładowania. Na dobre i na złe, będę musiał umówić się na wizytę w warsztacie wkrótce, zanim sytuacja się pogorszy. Jeszcze raz dziękujemy za poświęcony czas i cenne informacje! Bardzo mi pomogłeś, naprawdę to doceniam. Pozdrawiam i życzę udanej podróży swoim Berlingo!
(Przetłumaczone z Niemiecki)
Witam, miałem podobny problem z moim Citroenem Berlingo 2018 (diesel). W rzeczywistości uszkodzony był elektrycznie regulator ciśnienia doładowania. Wydobył się z niego czarny dym, szarpiący i syczący. Też to podejrzewałem i mechanik w moim warsztacie to potwierdził. Naprawa była dużym przedsięwzięciem ponieważ czujnik znajduje się głęboko w silniku i nie jest łatwo dostępny. Mechanik musiał sporo majsterkować w komorze silnika żeby wymienić uszkodzony czujnik. Ale potem samochód znów działał jak urok, więc było warto. Syczenie i utrata mocy prawdopodobnie wynikają z tego samego problemu. Dlatego radzę nie czekać zbyt długo. Najlepiej jak najszybciej udać się do warsztatu. Mam nadzieję, że to ci pomoże!
(Przetłumaczone z Niemiecki)