hansblade10
Problemy z zasilaniem VW Transporter powodujące powolne uruchamianie
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
hansblade10 (Autor)
Dzięki za podzielenie się tą wiedzą. Właśnie miałem przegląd serwisowy przy 65046 km i obserwuję niemal identyczne objawy, jak te, które opisałeś. Po sprawdzeniu Twoich sugestii zauważyłem, że napięcie akumulatora znacznie spada podczas rozruchu, podobnie jak w Twoim przypadku. Test spadku napięcia wykazał nieregularne odczyty w różnych punktach połączeń w wiązce przewodów. Sprawdziłem połączenia w skrzynce bezpieczników, jak wspomniałeś, i widoczny jest tam nagromadzony nalot korozji, co prawdopodobnie tłumaczy część problemu z rezystancją. Obszar stacyjki również wydaje się nieco luźny podczas przekręcania kluczyka. Te konkretne naprawy, które wymieniłeś, szczególnie kontrola układu ładowania i czyszczenie zacisków, brzmią dokładnie tak, jak czego potrzebuję. Daje mi to znacznie jaśniejszy kierunek przed wizytą w warsztacie. Czy mógłbyś podzielić się informacją, ile czasu trwał cały proces naprawy? Próbuję zaplanować mój harmonogram wokół potencjalnych prac.
(Przetłumaczone z Angielski)
henryfrost1
Dzięki za aktualizację. Te objawy zdecydowanie odzwierciedlają to, co przeżyłem z moim Cadillakiem. Kompletna naprawa zajęła około 4-5 godzin w warsztacie, głównie dlatego, że musieli prześledzić całą ścieżkę zasilania, aby zidentyfikować wszystkie słabe punkty w układzie ładowania. Wspomniany przez ciebie luźny stacyjka jest szczególnie niepokojący, w moim przypadku okazał się głównym przyczynkiem do usterki elektrycznej. Mechanik stwierdził, że luźne połączenie powodowało przerywany kontakt, powodując dodatkowe obciążenie rozrusznika. Biorąc pod uwagę to, co opisujesz, dotyczące spadków napięcia i korozji, zdecydowanie sugeruję, aby sprawdzili: całą długość głównego przewodu zasilającego pod kątem ukrytych uszkodzeń, wszystkie przewody masowe, w tym te często pomijane pod taca akumulatora, połączenia elektromagnesu rozrusznika. Zwarcie w moim przypadku było spowodowane zużytą izolacją w wiązcze przewodów w pobliżu kolumny kierownicy, czego nie było widać od razu podczas podstawowych kontroli. Dla porównania, moja naprawa obejmowała około 2 godzin diagnostyki, aby prawidłowo prześledzić wszystkie problemy elektryczne, a następnie kolejne 2-3 godziny na rzeczywiste naprawy i końcowe testy układu ładowania. Biorąc pod uwagę twój przebieg i objawy, brzmi to jak bardzo podobny scenariusz do tego, z czym się zmagałem. Załatwienie tego wkrótce zapobiegnie potencjalnym uszkodzeniom innych komponentów elektrycznych.
(Przetłumaczone z Angielski)
hansblade10 (Autor)
Dzięki za szczegółowe informacje na temat harmonogramu naprawy. Twoje doświadczenie naprawdę pomaga spojrzeć na to z szerszej perspektywy, zwłaszcza w kontekście ukrytych problemów z okablowaniem. Moim kolejnym krokiem jest na pewno zarezerwowanie pełnej sesji diagnostycznej. Zmiany spadku napięcia i skorodowany bezpiecznik dokładnie odpowiadają temu, co znalazłeś. Po dokładniejszym sprawdzeniu połączeń rozrusznika zauważyłem również pewien luz w śrubach mocujących, co może dodatkowo przyczyniać się do problemu. Przejrzałem dokumentację konserwacji i zdałem sobie sprawę, że przewody zasilania nie były sprawdzane od czasu zakupu furgonetki. Biorąc pod uwagę objawy i wiek pojazdu, pełna inspekcja układu ładowania ma teraz całkowity sens. Zaplanuję cały dzień na naprawy, aby być bezpiecznym. Wspomniany przez Ciebie harmonogram 4-5 godzin bardzo pomaga w planowaniu. Bardzo doceniam szczegółowe informacje na temat sprawdzenia wiązki przewodów w pobliżu kolumny kierownicy, na pewno poproszę, aby sprawdzili ten obszar. Planuję zarezerwować wizytę na przyszły tydzień i upewnię się, że przeprowadzą dokładną kontrolę wszystkich punktów, które wymieniłeś, zwłaszcza tych uziemiających pod tacą akumulatora. Lepiej naprawić wszystko porządnie teraz, niż ryzykować kolejne problemy elektryczne w przyszłości.
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
henryfrost1
Miałem bardzo podobny problem z moim VW Caddy z 2006 roku zeszłej zimy. Jako ktoś z podstawowym doświadczeniem w zakresie konserwacji samochodów, najpierw spróbowałem standardowych sprawdzeń, ale ostatecznie potrzebowałem pomocy profesjonalisty. Objawy były identyczne: wolne kręcenie rozrusznikiem i konieczność wielokrotnych prób uruchomienia. Po tym, jak moje własne testy spadku napięcia wykazały niespójne odczyty, zawiozłem samochód do warsztatu. Zdiagnozowano kombinację problemów w układzie ładowania: 1. Akumulator był mocno rozładowany i wykazywał oznaki uszkodzenia wewnętrznego 2. Częściowe zwarcie rozładowywało energię nawet podczas postoju 3. Skorodowane złącza w głównej skrzynce bezpieczników powodowały dodatkowy opór Mechanik przeprowadził kompleksową diagnostykę układu ładowania, w tym sprawdzenie wydajności alternatora i wszystkich połączeń masy. Naprawa obejmowała: Wymianę akumulatora, Czyszczenie wszystkich złącz, Wymianę uszkodzonego odcinka przewodu w pobliżu stacyjki. Całkowity koszt wyniósł 290€ i od tego czasu wszystko działa bez zarzutu. Aby lepiej pomóc w Twoim przypadku, podziel się informacjami: Czy zauważyłeś jakieś problemy elektryczne oprócz uruchamiania? Czy kontrolka akumulatora zapala się podczas jazdy? Kiedy była ostatnia wymiana akumulatora? Czy zmierzyłeś napięcie na zaciskach akumulatora podczas kręcenia rozrusznikiem? To pomoże ustalić, czy masz do czynienia z podobnymi problemami podstawowymi.
(Przetłumaczone z Angielski)