100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

KWeberRacer

Problemy z silnikiem Diesla w Volvo V90 z 2020 roku i złe doświadczenia z mechanikiem: szukam porady

Temat: 2020 Volvo V90 Diesel - Problemy z silnikiem i źli mechanicy: Potrzebna rada! Cześć, miłośnicy motoryzacji! Mam dziwny problem z moim Volvo V90 Diesel z 2020 roku, które przejechało około 124 035 km. Ostatnio byłem u mechanika i powiedzmy, że to nie było najlepsze doświadczenie. Ostatnio zaczął sprawiać mi kłopoty. Kontrolka "Check Engine" się nie wyłącza, rozruch na zimnym silniku trwa wieczność, a auto straciło trochę mocy podczas przyspieszania z miejsca. Dodatkowo, czasami po prostu odmawia współpracy i nie chce odpalić, a spalanie znacznie wzrosło. Podejrzewam, że coś jest nie tak z układem sterowania pracą silnika. Czy ktoś z Was miał podobne problemy ze swoim autem? Czy Wasz mechanik zdołał to naprawić bez pogorszenia sytuacji? Będę wdzięczny za wszelkie doświadczenia i wskazówki. Pozdrawiam!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

4 komentarz(e)

SiggiX

Hej, cóż, brzmi to jak historia, którą znam aż za dobrze z mojego Volvo S90 z 2017 roku. Mój potwór wykazywał podobne objawy: dziwna kontrolka silnika, powolny rozruch, słabe przyspieszenie... brzmi aż za znajomo. Z perspektywy czasu okazało się, że kanały dolotowe były mocno zabrudzone. Były poważnie zanieczyszczone - nie potrafię nawet zacząć wyjaśniać, jak wielki to był bałagan. Muszę ci jednak powiedzieć, że to nie jest szybka naprawa. To trochę roboty. Mechanik musiał zdemontować kolektor dolotowy, aby wyczyścić cały brud i osad. Kiedy to się stało, samochód znów działał jak marzenie. Lepsze przyspieszenie, koniec z kontrolkami ostrzegawczymi, a problemy z zimnym rozruchem zniknęły na dobre. Obawiałem się, że będę musiał wymienić kolektor, ale na szczęście udało się go uratować po solidnym czyszczeniu. Więc może warto, żeby mechanik przyjrzał się tym kanałom dolotowym. Będę trzymał za ciebie kciuki! Do zobaczenia po drugiej stronie.

(Przetłumaczone z Niemiecki)

KWeberRacer (Autor)

Hej, dzięki za podzielenie się tym. Wygląda na to, że miałeś niezłą podróż ze swoim S90. Z ulgą słyszę, że w końcu wszystko zostało naprawione, wydaje się, że to prawdziwy ból głowy. To trochę ulga wiedzieć, że niektóre czyszczenie i smar łokciowy były tym, co załatwiło sprawę. Muszę zapytać, jak duże szkody wyrządziło to w twoim portfelu? Czy od czasu naprawy pojawiło się coś jeszcze? Spokojnie!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

SiggiX

Hej, brawo! Kanały dolotowe rzeczywiście były zapiaszczone jak diabli. Oczyściłem je i nie uwierzyłbyś, jaką różnicę zrobiło to w moim Volvo. Różnica jak świat światem! Wszystkie te bzdury o płynnej kontroli jazdy? Załatwione za jednym zamachem po wizycie u mechanika. A teraz o wydatkach. W tym miejscu trzeba być przygotowanym na lekkie wzdrygnięcie. To zrobiło numer na moim portfelu, w wysokości 425 euro. Trochę stromo, jeśli o mnie chodzi, ale widok starej dziewczyny znów działającej gładko, bezcenne, ha! Od tego czasu wszystko było w porządku. Żadnych nowych niespodzianek. Bestia mruczy jak kociak i nie narzekam. Więc masz moje dwa centy, mam nadzieję, że to pomoże. Trzymaj się, stary!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

KWeberRacer (Autor)

Hej, z pewnością doceniam, że podzieliłeś się swoimi doświadczeniami. Czuję twój ból z powodu wysokich kosztów, ale dobrze wiedzieć, że w końcu wszystko się udało. 425 funtów to więcej, niż chciałbym wydać, ale jeśli dzięki temu stara dziewczyna wróci do swojej świetności, myślę, że jest to warte każdego centa. W końcu radzenie sobie z wyłączonym samochodem w połowie ruchu nie jest moim pomysłem na dobry dzień. Miło słyszeć, że od czasu naprawy nic więcej się nie pojawiło. Trzymam kciuki za taką samą passę szczęścia po mojej stronie. Dzięki za radę i ty też uważaj na siebie!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

Dołącz do dyskusji już teraz: