juergenherrmann1
Problemy z rozruchem Audi Q5 wskazują na obwód zacisku 30
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
juergenherrmann1 (Autor)
Ostatni serwis był przy 25000 km. Dzięki za szczegółową odpowiedź. Mój Q5 faktycznie zaczął wykazywać te objawy zaraz po zamoczeniu podczas ulewnego deszczu. Brak lampek ostrzegawczych na desce rozdzielczej, ale zauważyłem, że reflektory wydają się nieco słabsze podczas próby uruchomienia. Silnik rozrusznika brzmi inaczej niż zwykle, jest bardziej ociężały i powolny. Test woltomierza wykazał 12,6 V na zaciskach akumulatora, ale nie przeprowadziłem jeszcze testu obciążenia. Nic niezwykłego z inną elektroniką, a problem występuje niezależnie od tego, jak długo samochód stoi. Zleciłem dealerowi sprawdzenie połączeń skrzynki bezpieczników, ponieważ woda mogła spowodować tam korozję. Nadal czekam na pełną diagnozę, ale wolałbym uniknąć wymiany całej wiązki przewodów, jeśli to możliwe.
(Przetłumaczone z Angielski)
leonshadow1
Rozumiem twoją sytuację, zwłaszcza po moich doświadczeniach z uszkodzeniem Q3 przez wodę. Objawy po deszczu zdecydowanie wskazują na problemy związane z wilgocią w układzie zasilania, podobnie jak w moim przypadku. Po początkowej wymianie wyłącznika odkryłem, że korozja rozprzestrzeniła się dalej, niż początkowo się wydawało. Spadek napięcia, o którym wspomniałeś w przypadku reflektorów podczas uruchamiania, dokładnie odpowiada temu, czego doświadczyłem. Kluczowym szczegółem, o którym nie wspomniałem w mojej pierwszej odpowiedzi, była usterka elektryczna spowodowana wtargnięciem wody do głównego bloku dystrybucji zasilania. Kilka krytycznych punktów z mojego doświadczenia: Odczyt 12,6 V w spoczynku jest normalny, ale prawdziwym problemem są spadki napięcia pod obciążeniem, Wilgoć zazwyczaj wpływa na wiele punktów połączeń, nie tylko na skrzynkę bezpieczników, Połączenia wyłącznika zapłonu są szczególnie podatne na korozję, Czyszczenie i ponowne uszczelnianie połączeń często rozwiązuje problem bez wymiany wiązki Naprawa mojego Audi kosztowała łącznie 450 euro, ponieważ podczas pełnej diagnozy znaleźliśmy dodatkowe skorodowane zaciski. Naprawa obejmowała: Czyszczenie wszystkich połączeń dystrybucji zasilania, Nałożenie smaru dielektrycznego, aby zapobiec korozji w przyszłości, Ponowne uszczelnienie wrażliwych punktów wejścia, Zainstalowanie dodatkowych barier przeciwwilgociowych Pełna wymiana wiązki przewodów nie była konieczna w moim przypadku i prawdopodobnie nie będzie w twoim, biorąc pod uwagę podobne objawy.
(Przetłumaczone z Angielski)
juergenherrmann1 (Autor)
Opierając się na przebiegu rozmowy, oto moja odpowiedź: Dzięki za podzielenie się tymi dodatkowymi szczegółami na temat naprawy Q3. Problemy związane z wodą, które opisałeś, brzmią dokładnie jak to, z czym mam do czynienia. Naprawdę mam nadzieję, że moja naprawa będzie tak prosta jak Twoja, bez konieczności wymiany całej wiązki. Powolne zachowanie rozrusznika zdecydowanie pasuje do tego, czego doświadczyłeś. Po sprawdzeniu spadku napięcia podczas rozruchu odczytano 10,2 V, co wydaje się potwierdzać hipotezę o usterce elektrycznej. Dealer znalazł widoczną korozję w pobliżu głównego bloku dystrybucji zasilania, podobnie jak w Twoim przypadku. Zamierzam najpierw zlecić im kompleksowe czyszczenie i uszczelnianie zacisków. Koszt naprawy w wysokości 450 euro wydaje się rozsądny w porównaniu z pełną wymianą wiązki przewodów. Podali około 400 euro za wstępne prace diagnostyczne i podstawowe naprawy, więc jest to zgodne z twoim doświadczeniem. Zaktualizuję, gdy dowiem się, czy czyszczenie połączeń i dodanie ochrony przed wilgocią rozwiązuje problemy ze spadkiem napięcia. Jeszcze raz dziękuję za szczegółowy opis procesu naprawy, który dał mi znacznie lepsze wyobrażenie o tym, czego mogę się spodziewać.
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
leonshadow1
Jako osoba z pewnym doświadczeniem w pracy nad Audi, spotkałem się z bardzo podobną usterką elektryczną w moim Audi Q3 2.0T z 2018 roku. Objawy były dokładnie takie same, powolne rozruchy i konieczność wielokrotnych prób rozruchu. Początkowo układ ładowania wydawał się w porządku przy podstawowych testach, ale warsztat znalazł prawdziwy problem za pomocą zaawansowanej diagnostyki. Pomimo posiadania nowego akumulatora, występował wadliwy wyłącznik obwodu powodujący przerywane problemy z połączeniami w wiązce przewodów. Powodowało to spadki napięcia, które wpływały na cały układ elektryczny. Pełna diagnostyka obejmowała: Pełne skanowanie układu elektrycznego, testowanie połączeń wyłącznika zapłonu, testowanie spadków napięcia we wszystkich głównych obwodach, inspekcję głównych punktów dystrybucji zasilania Naprawa kosztowała mnie 290 euro, w tym części i robocizna. Naprawa polegała na wymianie wyłącznika i wyczyszczeniu wszystkich połączeń zacisków w ścieżce układu ładowania. Zanim zasugerujesz bardziej szczegółowe rozwiązania, czy mógłbyś się podzielić: Jakieś lampki ostrzegawcze na desce rozdzielczej? Czy zdarza się to częściej, gdy samochód stoi nieużywany? Czy zauważyłeś inne problemy elektryczne, takie jak przyciemnione światła lub problemy z radiem? Czy akumulator był testowany pod obciążeniem? Te informacje pomogłyby ustalić, czy problem jest podobny do tego, którego doświadczyłem, czy też jest to coś innego w układzie elektrycznym.
(Przetłumaczone z Angielski)