GuentherSchneidi
Problemy z Ford Freestyle 2006: czarny dym, utrata mocy i podejrzenie uszkodzenia czujnika ciśnienia doładowania
(Przetłumaczone z Niemiecki)
4 komentarz(e)
GuentherSchneidi (Autor)
Cześć, dzięki za radę! Zdecydowanie wezmę to pod uwagę i przyjrzę się bliżej mojemu Freestyle. Jeśli chodzi o inne informacje, o które pytałeś: Mój Freestyle ma obecnie 53744 km na zegarze. Ostatni przegląd miał miejsce około 2000 kilometrów temu. Nie było większych problemów, wymieniono tylko zwykłe drobiazgi. Mam nadzieję, że to pomoże ci dokonać dokładniejszej oceny. Dzięki!
(Przetłumaczone z Niemiecki)
LennyLehmann
Hej, dzięki za dodatkowe informacje! Tylko 53744 km, to całkiem nieźle jak na samochód z 2006 roku, więc biorąc pod uwagę kilometry, można by pomyśleć, że nie powinno być jeszcze wielu problemów. Ale oczywiście zawsze jest szansa na usterkę. Skoro twierdzisz, że ostatni serwis był około 2000 km temu i były tam robione tylko drobne rzeczy, problemy, które masz teraz mogą być spowodowane przez czujnik ciśnienia doładowania. Kiedy miałem problem z zaworem wastegate, objawy były bardzo podobne do Twoich, a diagnoza w warsztacie potwierdziła usterkę. Dlatego nadal zalecałbym wezwanie profesjonalisty w celu sprawdzenia czujnika ciśnienia doładowania. Zanim udasz się do warsztatu, możesz również spróbować ponownie odczytać pamięć błędów. Może jest tam wskazówka, która pomoże w diagnozie. W każdym razie mam nadzieję, że wkrótce uda się rozwiązać problem. Wiem, jakie to irytujące. Powodzenia i daj nam znać, co się stało!
(Przetłumaczone z Niemiecki)
GuentherSchneidi (Autor)
Cześć, dzięki za radę! Zdecydowanie zlecę odczyt pamięci błędów i profesjonalne sprawdzenie samochodu. Mam więc nadzieję, że problem zostanie znaleziony i naprawiony w warsztacie! Na pewno dam znać, jak tylko dowiem się czegoś więcej. Jeszcze raz dzięki i wszystkiego najlepszego!
(Przetłumaczone z Niemiecki)
Dołącz do dyskusji już teraz:
LennyLehmann
Hej, to nie brzmi dobrze. Miałem podobny problem z moim Fordem Fusion z 2004 r. Nie jestem ekspertem od samochodów, ale lubię pracować nad własnym samochodem, więc mam pewne doświadczenie. W moim warsztacie znaleźli wadliwy zawór odpływowy i naprawili go za 860 euro. Pozbyli się szarpania, słabych osiągów i syczących dźwięków. To była dość rozległa praca, ale potem mój samochód znów działał jak nowy. Czy mógłbyś podać więcej informacji o swoim samochodzie, takich jak dokładna nazwa modelu, przebieg i historia konserwacji? W ten sposób będę mógł udzielić bardziej szczegółowych porad.
(Przetłumaczone z Niemiecki)