BergChris
Poszukiwanie pomocy dla Kia Carnival Problemy z uruchomieniem, wysokie zużycie paliwa, lampka ostrzegawcza i migające światła
Samochód nie uruchamia się
Przyciemnione lub migoczące światła
Lampka ostrzegawcza w prędkościomierzu pojazdu
Niska oszczędność paliwa
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
Hej, dzięki za odpowiedź! Wygląda na to, że płyniemy na tej samej łodzi z naszymi problemami z Kia! Zdecydowanie zamierzam sprawdzić baterię, wydaje się, że to trop oparty na twoim doświadczeniu. Tylko ciekawe, czy pamiętasz, ile kosztowała Cię ta cała naprawa? I czy od tego czasu pojawiło się coś jeszcze? Dzięki za pomoc!
(Przetłumaczone z Angielski)
Cześć! Tak, te nieszczęścia Kia wydają się być wspólną podróżą dla niektórych z nas. Jeśli chodzi o koszt, było to około 290,00 € za rozwiązanie problemu z akumulatorem. Może to przyprawić o dreszcze, ale pamiętaj, że płynna jazda jest bezcenna, prawda? Od czasu wizyty u mechanika wszystko działa jak należy, łącznie z systemem start-stop. Koniec z migającymi światłami i innymi bólami głowy. Tak więc, powiedziałbym, sprawdź ten akumulator i miejmy nadzieję, że wypłyniesz na spokojniejsze wody ze swoją Kią. Powodzenia!
(Przetłumaczone z Angielski)
Doceniam twój wkład! Kilkaset złotych brzmi uczciwie, jeśli dzięki temu mój Carnival przestanie zachowywać się jak nawiedzony dom na kółkach. Trzymam kciuki, że problemem jest bateria, tak jak w twoim przypadku. W każdym razie dałeś mi solidny punkt wyjścia i jutro jadę do lokalnego warsztatu. Dzięki za uratowanie życia!
(Przetłumaczone z Angielski)
Niech nasi mechanicy ci pomogą!
Chcesz dowiedzieć się więcej o swoim samochodzie?
Pobierz Carly Scanner i aplikację już teraz
Sprawdź aktualne oferty
Hej, nie tak dawno miałem podobny problem z moją Kia Sorento z 2004 roku. Samochód nie chciał się uruchomić, wszędzie świeciły się lampki ostrzegawcze. Prawie doprowadziło mnie to do szału. Okazało się, że to przez słaby akumulator. Mając problemy z uruchamianiem i zatrzymywaniem silnika oraz inne objawy, takie jak migające światła, wysokie zużycie paliwa, znaki te zdecydowanie wskazywały na problem z akumulatorem. W moim przypadku okazało się, że akumulator nie jest w stanie utrzymać ładunku. Zaniosłem go do lokalnego warsztatu. Poza samą wymianą akumulatora, chłopaki przejrzeli cały układ elektryczny, okazało się, że pasek alternatora też trzeba trochę naciągnąć. Wszystko zostało posortowane do końca dnia, a potem działało jak marzenie. Zły akumulator, niezupełnie katastrofa, ale wciąż poważny problem, prawda? Akumulatory zazwyczaj trzeba wymieniać co 3-5 lat, ale zależy to również od sposobu użytkowania samochodu. Najlepsza rada, jakiej mogę udzielić? Znajdź zaufany warsztat i poproś go o sprawdzenie. Może się dziać kilka rzeczy naraz, stąd ten chaos. Powodzenia!
(Przetłumaczone z Angielski)