100% za darmo

Skaner nie jest potrzebny

Carly logo

KaiserMark

Opel Mokka z przebiegiem 186 591 km: Dymienie, kontrolka silnika i nietypowe zużycie paliwa

Niestabilny silnik

|

Szarpanie przy przyspieszaniu

|

Silnik wyłącza się samoczynnie

|

Zgaśnięcie na biegu jałowym

|

Świeci się lampka kontrolna silnika

|

Silny zapach spalin

|

Czarny dym z układu wydechowego przy przyspieszaniu

|

Niska oszczędność paliwa

|

Utrata mocy silnika

Witam wszystkich, naprawdę martwię się o mojego Opla Mokkę (benzyna, rok produkcji 2013, 186 591 km w dół). Podczas przyspieszania zawsze robię naprawdę grubą chmurę dymu (czarny węgiel!), Żółta lampka kontrolna silnika jest stale włączona, a silnik często po prostu się zatrzymuje - nawet gdy stoję nieruchomo. Zauważyłem również utratę mocy silnika, praca silnika jest niestabilna i jakoś szarpie podczas przyspieszania. Dodatkowo maluch żre paliwo bez końca, a z wydechu bardzo brzydko pachnie. Myślę, że to może być czujnik ciśnienia na listwie. Czy ktoś miał podobne doświadczenia i może mi podpowiedzieć jak opanować sprawę bez zdzierania z mechanika? Z góry dzięki!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

4 komentarz(e)


KarlH20

Witam, miałem podobne problemy z moim Oplem Astrą (benzyna, rok produkcji 2015, ok. 170 tys. km). Silnik szarpał, spadły osiągi i bardzo wzrosło zużycie benzyny. Mój warsztat stwierdził wtedy uszkodzony czujnik ciśnienia w układzie hamulcowym. Brzmi źle, ale nie należy się tym przejmować. Nie trzeba było wymieniać całego silnika, tylko ten jeden element. W zależności od tego, jak dobrze znasz się na samochodach, możesz nawet zrobić to sam. W Internecie jest mnóstwo filmów, które mogą ci pomóc. Ważne jest, aby nie poświęcać na to zbyt wiele czasu. Im dłużej zwlekasz, tym więcej uszkodzeń może wystąpić. Dlatego radzę udać się do warsztatu i zlecić sprawdzenie. A jeśli to czujnik ciśnienia, to nie koniec świata. Powodzenia!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

KaiserMark (Autor)

Hej, to brzmi jak podobny problem, który miałem z moją Mokką. Chciałem też dodać, że moim zdaniem wymiana czujnika ciśnienia szyny wymaga eksperta. Nawet z tutorialami online, nie byłbym na tyle pewny siebie, aby zająć się tym samemu. Tylko jedno pytanie, czy pamiętasz koszt naprawy w Twoim przypadku? I czy od tego czasu miałeś jakieś inne problemy, czy wszystko jest w porządku od czasu naprawy? Pozdrawiam serdecznie!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

KarlH20

Hej, masz całkowitą rację, majsterkowanie nie jest dla każdego. Kiedy zabrałem moją Astrę do mechanika, wymiana wadliwego czujnika ciśnienia kosztowała mnie 240 euro. Nie jest to dużo pieniędzy, ale przynajmniej udało się naprawić problem. Od tego czasu słynny wadliwy sygnał z czujnika ciśnienia szyny zniknął. Od czasu naprawy nie wystąpiły żadne inne problemy, a mój samochód znów działa jak w zegarku. Więc nie stresuj się zbytnio, to jest do opanowania! Pozdrowienia z powrotem!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

KaiserMark (Autor)

Hej, dzięki za pomoc! To zdecydowanie pocieszające słyszeć, że nie jest to kompletna wymiana silnika i że od tego czasu nie było dalszych problemów. 240 to sporo, ale w porównaniu z kosztem nowego silnika to naprawdę w porządku. Lepsze to niż ciągłe siedzenie w chmurze dymu, prawda? Pójdę za twoją radą i jak najszybciej udam się do mechanika. Nigdy bym nie pomyślał, że tak mały element może mieć tak duży wpływ. Znowu się czegoś nauczyłem, co? Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkiego najlepszego!

(Przetłumaczone z Niemiecki)

Niech nasi mechanicy ci pomogą!

Marki samochodów
carly-logo

© 2025 Carly Solutions GmbH & Co. KG. Wszelkie prawa zastrzeżone