TinaWolfie
Czarny dym i problemy z filtrem DPF: potrzebna pomoc w Grandis Diesel
Niska oszczędność paliwa
Niestabilny silnik
Błąd regeneracji filtra DPF
Czarny dym z układu wydechowego przy przyspieszaniu
Świeci się lampka kontrolna silnika
Utrata mocy silnika
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
Dzięki za podzielenie się doświadczeniem! Dobrze wiedzieć, że w Twoim przypadku to był czujnik ciśnienia. Kilka miesięcy temu naprawiłem to w lokalnym warsztacie Mitsubishi, czy pamiętasz mniej więcej, ile zapłaciłeś za wymianę czujnika i czyszczenie DPF? Czy od tego czasu wszystko działało bez zarzutu, czy zauważyłeś jakieś inne problemy?
(Przetłumaczone z Angielski)
Cześć ponownie! Tylko na marginesie, tak, wszystko działa idealnie odkąd to naprawiłem! Cała robota kosztowała mnie 250 €, głównie za wymianę uszkodzonego czujnika ciśnienia wstecznego spalin. Najlepsze jest to, że całkowicie rozwiązało to błąd „Różnica ciśnień filtra cząstek stałych zbyt niska”, który powodował wszystkie te problemy. Mój Outlander działa jak marzenie od tamtej pory, nie ma już czarnego dymu, silnik odzyskał moc, a DPF regeneruje się tak, jak powinien. Szczerze mówiąc, to były dobrze wydane pieniądze. Nie miałem ani jednego problemu związanego z DPF w miesiącach od naprawy. Upewnij się tylko, że nie czekasz zbyt długo, jeśli masz podobne objawy, wczesne wykrycie tych rzeczy może uchronić cię przed większymi problemami w przyszłości. Naprawdę cieszę się, że udało mi się to rozwiązać, kiedy to zrobiłem. Mam nadzieję, że to pomoże ci lepiej zrozumieć, ile możesz się spodziewać pod względem kosztów! Daj mi znać, jeśli potrzebujesz innych informacji na temat moich doświadczeń z tym.
(Przetłumaczone z Angielski)
Wielkie dzięki za szczegółowe informacje! W zeszłym tygodniu faktycznie poszedłem do przodu i naprawiłem to w Auto Masters Mitsubishi. Miałeś rację, to czujnik ciśnienia powodował wszystkie problemy. Zapłaciłem około 280 € za wszystko, co nie było takie złe, biorąc pod uwagę, jak dużo lepiej teraz jeździ samochód. Mechanik był naprawdę uczciwy i pokazał mi uszkodzony czujnik. Szybko wyczyścili też DPF, kiedy już tam byli. Cała sprawa zajęła około 4 godzin, a teraz mój Grandis działa jak nowy, nie ma już czarnego dymu, silnik odzyskał moc, a kontrolka DPF w końcu zgasła! Naprawdę doceniam pomoc wszystkich. To taka ulga, że udało mi się to rozwiązać bez bycia oszukanym. Zdecydowanie nauczyłem się, że nie trzeba chodzić do wyspecjalizowanych mechaników w przypadku tego typu problemów. Jeśli ktoś inny będzie miał podobne problemy, chętnie polecę miejsce, do którego poszedłem. Jeszcze raz dziękuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami, naprawdę pomogło mi to podjąć właściwą decyzję!
(Przetłumaczone z Angielski)
Cześć, miałem podobne problemy z moim Mitsubishi Outlander Diesel z 2011 roku w zeszłym roku. Objawy, które opisujesz, brzmią dokładnie tak samo, jak te, których doświadczyłem, czarny dym, powolne przyspieszanie i problemy z DPF. Okazało się, że czujnik ciśnienia wstecznego spalin był uszkodzony, co uniemożliwiało prawidłową regenerację DPF. Zabrałem samochód do lokalnego specjalisty od Mitsubishi i dość szybko zdiagnozowali problem. Czujnik nie odczytywał prawidłowo ciśnienia spalin, więc komputer samochodu nie mógł uruchomić prawidłowych cykli regeneracji DPF. Musieli wymienić czujnik i wyczyścić kody błędów. Przy okazji wyczyścili również DPF, ponieważ był mocno zapchany z powodu problemu z czujnikiem. To był zdecydowanie poważny problem, który wymagał natychmiastowej uwagi, zbyt długa praca może uszkodzić DPF nieodwracalnie. Cała robota zajęła około dnia w warsztacie. Po naprawie silnik znów pracował gładko, nie było już czarnego dymu, a DPF zaczął się normalnie regenerować. Jeśli szukasz warsztatu, sugerowałbym znalezienie certyfikowanego specjalisty Mitsubishi, a nie ogólnego mechanika. Będą dysponować odpowiednimi narzędziami diagnostycznymi do rozwiązania tych konkretnych problemów.
(Przetłumaczone z Angielski)