johanna_werner99
Brak rozruchu Audi S7: Problem z zapłonem na terminalu 15
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
johanna_werner99 (Autor)
Właśnie miałem ostatni serwis przy 141795 KM i chciałem zaktualizować, że znaleźliśmy podstawową przyczynę. Przerwa w obwodzie głównego przełącznika przekaźnika powodowała brak rozruchu. Warsztat namierzył uszkodzony moduł zasilania, który przerywał sygnał z zacisku 15. Stwierdzono również niewielkie uszkodzenie wiązki przewodów w pobliżu zapory ogniowej, prawdopodobnie spowodowane działaniem wysokiej temperatury. Całkowity koszt naprawy wyniósł 280 euro, w tym części i robocizna. Samochód uruchamia się teraz idealnie bez kodów błędów. Mogę potwierdzić, że jest to znany problem z tymi modelami, warto najpierw sprawdzić moduł przekaźnika przed zagłębieniem się w bardziej złożoną diagnostykę.
(Przetłumaczone z Angielski)
franziskavogel9
Dzięki za aktualizację dotyczącą uruchamiania S7. To dokładnie to samo, co stało się z moim S6 po tym, jak kopaliśmy głębiej, objawy były prawie identyczne. Awaria modułu zasilania wpływająca na przełącznik przekaźnika jest w rzeczywistości częstym słabym punktem w tych modelach. Podczas gdy moja początkowa diagnoza skupiała się na skorodowanym połączeniu wyłącznika zapłonu, warsztat później znalazł te same problemy z przekaźnikiem, które opisałeś, gdy problem powrócił kilka miesięcy później. Szczególnie interesujące jest uszkodzenie wiązki przewodów w pobliżu ściany ogniowej. Gdy samochód nie chce odpalić, te pozornie drobne problemy z okablowaniem mogą kaskadowo przerodzić się w większe problemy, zwłaszcza gdy dotyczą obwodu zacisku 15. Dla porównania, moja kompletna naprawa wymagała: Nowy moduł zasilający, wymiana przełącznika przekaźnika, naprawa wiązki przewodów, pełny reset diagnostyczny systemu Całkowity koszt wyniósł 295 euro, więc całkiem blisko rachunku za naprawę. Przejście od razu do sprawdzenia przełącznika przekaźnika i modułu zasilania pozwoliłoby zaoszczędzić czas diagnostyki. Dobrze jest udokumentować te naprawy dla innych, którzy mogą napotkać podobne problemy z rozruchem.
(Przetłumaczone z Angielski)
johanna_werner99 (Autor)
Widzę, że naprawa potwierdziła dokładnie to, czego doświadczyło kilku właścicieli S6/S7. Uszkodzony moduł zasilający naprawdę wydaje się być wspólnym mianownikiem w tych warunkach braku rozruchu. Zlecenie warsztatowi sprawdzenia najpierw przełącznika przekaźnika zdecydowanie oszczędza czas w porównaniu do testowania wielu komponentów. W wielu przypadkach pojawia się również uszkodzenie wiązki przewodów w pobliżu zapory ogniowej. Moja naprawa za 280 euro wydaje się uczciwa w porównaniu z podobnymi naprawami, chociaż niektórzy zapłacili ponad 300 euro za tę samą pracę. Przerwa dodatnia zapłonu na zacisku 15 okazała się podręcznikowym objawem wadliwego przełącznika przekaźnika i modułu zasilania. Dla każdego, kto później przeszuka forum: Gdy samochód nie chce się uruchomić, sprawdzenie skrzynki bezpieczników jest nadal krokiem pierwszym, ale zlecenie warsztatowi sprawdzenia modułu zasilania i połączeń przełącznika przekaźnika powinno być wczesnym priorytetem, jeśli bezpieczniki wyglądają dobrze. Awarie tych komponentów wydają się być znaną słabością wartą udokumentowania. Cieszę się, że mogłem podzielić się swoim doświadczeniem i uzyskać potwierdzenie, że jest to powtarzalny problem. Uzyskanie pełnej diagnozy i naprawy oznacza koniec problemów z rozruchem i kodami błędów.
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
franziskavogel9
Miałem podobny problem z moim Audi S6 z 2014 roku zeszłego lata i mogę podzielić się z Wami moimi doświadczeniami z tego typu problemami. Kiedy mój samochód nie chciał odpalić, początkowo podejrzewałem cewkę rozrusznika, ale okazało się, że było to skorodowane połączenie przewodów na wiązce stacyjki. Objawy były identyczne, zasilanie przełącznika, ale brak reakcji po przekręceniu kluczyka. Po sprawdzeniu podstawowych punktów zasilania mój warsztat odkrył, że jedna z głównych wtyczek złącza prowadzącego do wyłącznika zapłonu uległa korozji, powodując przerywane połączenie. Oczyszczono styki i wymieniono uszkodzoną część okablowania. Całkowity koszt naprawy wyniósł 95 euro, w tym czas diagnostyki. Zanim zasugerujesz bardziej szczegółowe rozwiązania, czy mógłbyś podać: Czy zauważyłeś jakieś przerywane problemy z rozruchem przed tym? Czy zestaw wskaźników świeci się normalnie? Czy podczas przekręcania kluczyka słychać kliknięcia? Czy sprawdziłeś skrzynkę bezpieczników pod kątem przepalonych bezpieczników związanych z układem zapłonowym? Pomogłoby to ustalić, czy problem odpowiada temu, czego doświadczyłem, czy też może to być coś innego w obwodzie rozruchowym.
(Przetłumaczone z Angielski)