HBauer
2003 Hyundai Terracan doświadcza trudnego rozruchu na zimno i utraty mocy
(Przetłumaczone z Angielski)
4 komentarz(e)
HBauer (Autor)
Hej, dziękuję za odpowiedź! Rozumiem, zanieczyszczenie kanałów wlotowych jest. Chyba powinienem był o tym pomyśleć. Czuję się jak deja vu, ponieważ wcześniej miałem do czynienia z podobnym paskudnym biznesem w innym samochodzie. Zdecydowanie nie cieszę się na powtórkę, ale hej, lepiej zająć się tym, zanim będzie gorzej, prawda? A teraz przejdźmy do najważniejszej części: czy mogę zapytać, ile to wszystko ostatecznie kosztowało? I czy po naprawie natknąłeś się na jakieś inne problemy z tym związane? Po prostu staram się przygotować na to, że mój mechanik wręczy mi rachunek! Dzięki za pomoc, naprawdę ją doceniam!
(Przetłumaczone z Angielski)
ASchmittRacer
Jeszcze raz! Nie mogę się bardziej zgodzić! Zawsze lepiej jest zdusić takie rzeczy w zarodku, zanim wymkną się spod kontroli. Jeśli chodzi o koszty, to prawdę mówiąc nie poszło mi lekko. Całe czyszczenie kanałów dolotowych kosztowało mnie około 425 euro. Tak, nie było tanio. Ale odkąd to zrobiłem, mój Hyundai zachowuje się jak prawdziwy mistrz, nie ma już upartych zimnych startów ani drżenia byka rodeo. I, na szczęście, ta uciążliwa kontrola płynności jazdy jest w końcu jak deszcz, więc w końcu było warto. Nie widziałem jeszcze żadnych nowych problemów z zaciskaniem pośladków z tym związanych, więc trzymam kciuki, że tak pozostanie! Mam nadzieję, że twój mechanik nie uderzy cię zbyt mocno! Daj mi znać, jak poszło!
(Przetłumaczone z Angielski)
HBauer (Autor)
W porządku! 425 euro brzmi dość srogo, ale jeśli oznacza to koniec tych ciągłych bólów głowy, to uważam, że jest to godna inwestycja. Z pewnością odetchnąłem z ulgą, że jazda po naprawie przebiegła bezproblemowo i mam nadzieję, że mój Terracan wykaże takie samo godne pochwały zachowanie. Doceniam, że podzieliłeś się swoimi doświadczeniami! Wzmocniło to moją determinację. I na pewno będę informował Cię o tym, jak rozwija się sprawa z moim mechanikiem. Trzymajcie za mnie kciuki i miejmy nadzieję, że mój koszmar wkrótce się skończy. Dzięki!
(Przetłumaczone z Angielski)
Dołącz do dyskusji już teraz:
ASchmittRacer
Hej! Naprawdę ci współczuję, byłem w podobnych butach, wcale nie zabawne. Miałem też Hyundaia, Santa Fe z 2006 roku i mogę powiedzieć, że widziałem tę nieznośną kontrolkę silnika, która nie chciała zgasnąć. Te same objawy, powolne przyspieszanie, żłopanie paliwa i to irytujące szarpanie... to jak déjà vu. Kiedy go sprawdziłem, okazało się, że moje kanały dolotowe były mocno zanieczyszczone, wyglądało na to, że zły facet mieszał mieszankę paliwowo-powietrzną. Mechanik powiedział, że blokuje to wszystko, ogranicza przepływ powietrza i sprawia, że silnik pracuje ciężej niż powinien - stąd mniejsza moc, złe starty, większe zużycie paliwa i prawie wszystkie wymienione przez Ciebie problemy. Naprawienie tego nie było piknikiem. Musieli wszystko rozebrać, wyczyścić kanały, a czasem nawet wymienić części, jeśli były zbyt zanieczyszczone. Słowo do mądrych - nie lekceważ potencjalnego problemu z kanałami dolotowymi. Może to zaoszczędzić wielu bólów głowy w przyszłości. Zdecydowanie warto oddać samochód do dokładnego sprawdzenia. Powodzenia!
(Przetłumaczone z Angielski)